http://www.e-sciany.pl/zdjecia-scian/4182,dom-z-cegly
Nawet posadzka przed domem jest ceglana. No to jest raczej, jak dla mnie przynajmniej, za wiele ale sam budynek jest boski. Ponoc jest tez cegla najlepszym materialem na dom, oto powody:
http://www.e-sciany.pl/a/902,dlaczego-warto-budowac-z-cegly
Powód 1: cegła jest długowieczna
Powód 2: cegła jest wytrzymała
Powód 3: cegła akumuluje ciepło
Powód 4: cegła jest odporna na działanie czynników atmosferycznych
Powód 5: cegła jest odporna na uszkodzenia mechaniczne
Powód 6: cegła się nie brudzi
Powód 7: cegła nie jest droga
Powód 8: cegła zapewnia bezpieczeństwo/ ogien
Powód 9: cegła jest produkowana z naturalnych surowców
Powód 10: cegła zapewnia estetykę
witaj;
OdpowiedzUsuńczytam Twoje ostatnie posty o domu i trzymam kciuki za realizację...
jako człowiek wybrałabym dom drewniany, jako architekt pewnie z betonu.
Nie mogę się zgodzić z tymi pkt o cegle, bo nie jest tania, a bardzo pracochłonna, nie jest wieczna, bo mnóstwo cegły, której lico jest uszkodzone po niedługim czasie (zależy od wypalania), musi mieć dobraną fugę, bo będzie się wybarwiać zaciekami na ścianie, jest ciepłym materiałem jak mur jest odpowiednio gruby, ale kto teraz takie buduje? jednym słowem jeśli masz stary dom z cegły, bez grzyba i z nieuszkodzonym licem to będzie Ci służył i estetycznie i ekonomicznie przez długie lata jeszcze...zaś jeśli teraz ktoś buduje dom z cegły, zwykle jest z pustaków, z ociepleniem i warstwa elewacyjna jest tylko z cegły, jako estetyczne wykończenie i przypuszczam, że ten powyżej to właśnie jest taki.
Dziekuje za wpis.
OdpowiedzUsuńI za trzymanie kciukow:). 'Jako czlowiek,... jako architekt...'-no wlasnie, mam te same dylematy. Ale pisze tu zdecydowanie tylko o adaptacji, nie o budowie od zera, wtedy pewno inaczej sie rozkladaja koszty.
Tak wiec, rozwazam jedynie ceglany stary budynek do remontu lub stary wiejski, goralski zabytek no i tu cegla raczej wygrywa, tyle ze chalupa drewniana jest piekna i trudno o rozsadek:).
no to teraz rozumiem :))
OdpowiedzUsuńtak, ceglany budynek wydaje się rozsądniejszy...a drewniany hmmm klimat, ciepło niepowtarzalne ale nie da się ukryć, że ponadczasowy to on nie jest. Znajomi mieszkają w takim domu, przeniesionym i mówią, że z każdym rokiem on tylko traci na wartości, w Polsce czy to domy szkieletowe, czy właśnie drewniane są tylko dla koneserów, reszta uważa je za tymczasowe, a przecież dom powinien być na milion lat:)
a znasz Asi dom: https://www.ikeafamilylive.com/en/blog/stories-from-my-living-room-163
p.s.
a okolica ta sama, jednego i drugiego? bo warto też popatrzeć na dom w oprawie, jak na obraz w ramie...piękny sad, stare drzewo, łąka przed oknami...
Dzieki:), fajny przyklad. Mnie do tego drewnianego przekonuje najbardziej...paradoksalnie...widok na Tatry. No i taki stuletni drewniany dom ma niesamowity klimat. Ale kiedys mialam klientke co adaptowala stary dom i w pewnym momencie powiedziala 'pani Kasiu, to nie ja wykanczam dom, to dom wykancza mnie'. Wiem doskonale, ze kazda adaptacja starego domu wymaga nerwow. A milion lat to ja nie uciagne i tak:)
OdpowiedzUsuńA co do oprawy- sluszna uwaga, dzieki. Bede tez zwracac uwage na otoczenie jak tam pojade.